Co z tym alkoholem w cukrzycy…?

46
30342
alkohol i cukrzyca

woodsy/stock.xchngDzisiaj kilka słów na temat, nad którym często zastanawiają się diabetycy: czy wolno mi napić się alkoholu? Ile mogę wypić? Jakie mogą być konsekwencje? Polecam Wam lekturę artykułu ze strony www.diabetes.org.

Alkohol jest wszędzie: szczególnie gdy rodzina zbiera się na grillu czy innych przyjęciach. Ktoś pyta: „Czego się napijesz?”. Co odpowiesz, jeśli masz cukrzycę?

To zależy. Rozpocznij od zadania sobie samemu trzech pytań:

  1. Czy moja cukrzyca jest pod kontrolą?
  2. Czy mój lekarz uważa, że nie mam problemów zdrowotnych, które alkohol może jeszcze pogłębić, np. uszkodzenia komórek nerwowych lub wysokie ciśnienie krwi.
  3. Czy wiem jaki wpływ może mieć alkohol na mnie i moją cukrzycę?

Jeśli odpowiedziałeś twierdząco na wszystkie trzy pytania, sporadyczny drink jest jak najbardziej w porządku. Ale co to znaczy „sporadyczny”? Eksperci z American Diabetes Association sugerują, że nie powinno się wypijać więcej niż dwa drinki dziennie w przypadku mężczyzn oraz jeden w przypadku kobiet. I to samo zalecenie dotyczy także ludzi bez cukrzycy.

Twoje ciało, cukrzyca i alkohol

Alkohol bardzo szybko przemieszcza się we krwi i nie jest rozkładany w żołądku. W ciągu pięciu minut po wypiciu drinka we krwi jest wystarczająca ilość alkoholu, aby można ją było wykryć. Najwyższy poziom stężenia w krwioobiegu alkohol osiąga po 0,5 do 1,5 godziny po wypiciu drinka.

Praca Twojej wątroby to głównie rozkładanie alkoholu, kiedy ten już się znajdzie w organizmie. Lecz to wymaga czasu. Jeżeli ważysz niecałe 70 kg (obliczenie dla 150 funtów, czyli około 67,5 kg – przyp. red.), strawienie piwa lub drinka zajmie około dwie godziny.

Jeśli pijesz alkohol w szybszym tempie niż Twoja wątroba może go rozłożyć, nadmiar alkoholu przemieszcza się przez krwioobieg do innych części ciała. Najłatwiejszym celem są komórki mózgowe. Kiedy ktoś mówi, że od alkoholu szumi mu w głowie, to właśnie odzwierciedla jak się czuje.

Ryzyko niskiego poziomu cukru we krwi – hipoglikemia

woodsy/stock.xchngJeżeli masz cukrzycę i bierzesz insulinę albo tabletki, ryzykujesz niskim poziomem cukru we krwi kiedy pijesz alkohol. Aby się zabezpieczyć, nigdy nie pij na pusty żołądek. Zaplanuj sobie drinka w czasie posiłku albo po przekąsce.

W jaki sposób alkohol przyczynia się do prawdopodobieństwa niedocukrzenia? To ma wiele wspólnego z Twoją wątrobą.

Zazwyczaj kiedy poziom cukru zaczyna spadać, wątroba wkracza do akcji, tzn. zamienia zapasy węglowodanów na glukozę. Następnie przekazuje glukozę do krwi, co pomaga uniknąć lub spowalnia reakcję hipoglikemiczną.

Jednak to ulega zmianie w momencie, gdy alkohol znajdzie się w organizmie. Alkohol to toksyna. Ciało reaguje na alkohol jak na truciznę. Wątroba chce się go szybko pozbyć z krwi. W rzeczywistości wątroba nie jest w stanie uwolnić glukozy dopóki nie zajmie się alkoholem. Jeśli cukier we krwi spada, bardzo szybko może dojść do głębokiego niedocukrzenia.

I to dlatego wypicie zaledwie dwóch drinków (około 60 ml) na pusty żołądek może doprowadzić do bardzo niskiego poziomu cukru we krwi.

Gdy połączysz alkohol z wysiłkiem fizycznym, zwiększasz ryzyko niedocukrzenia. Tak się może stać, ponieważ wysiłek pomaga obniżyć poziom cukru. Powiedzmy, że rozegrałeś kilka ciężkich setów w tenisa. Po meczu wypijasz piwo. Ale nawet po grze Twój organizm nadal pracuje. Zastępuje energię, którą Twoje mięśnie zużyły. Aby to było możliwe, pobiera glukozę z krwi i przekazuje ją do mięśni. Dlatego właśnie ćwiczenia fizyczne mogą spowodować, że poziom cukru zacznie spadać.

Jeżeli przyjmujesz insulinę lub tabletki, one także pracują, aby usunąć glukozę z krwi. Jeśli nie zjesz lub wątroba nie uwolni glukozy do krwi, to jesteś na najlepszej drodze do hipoglikemii. Jeżeli wypijesz piwo, alkohol powstrzyma wątrobę od przekazania jakiejkolwiek ilości glukozy. W tym momencie prawdopodobieństwo głębokiego niedocukrzenia jest nawet większe.

Zapytaj lekarza – diabetologa czy łączenie alkoholu z Twoimi lekarstwami jest bezpieczne.

Dla osób z drugim typem cukrzycy, leczącymi się poprzez odpowiednią dietę oraz ćwiczenia fizyczne, niski poziom cukru we krwi w czasie picia alkoholu stanowi mniejsze ryzyko.

Nie dopuszczaj do hipoglikemii

Postępuj według tych wskazówek, aby uniknąć niedocukrzenia w czasie picia:

  • Nigdy nie pij alkoholu na pusty żołądek.
  • Ogranicz się do 1 drinka jeśli jesteś kobietą lub 2 jeśli jesteś mężczyzną.

Alkohol wpływa na zdolność organizmu do poradzenia sobie z niskim poziomem cukru. Jeśli masz niski cukier, być może będziesz musiał podnosić go więcej niż raz wraz z upływem czasu. Gdy piłeś, sprawdź cukier zanim pójdziesz spać. Zjedz przekąskę, aby uniknąć hipoglikemii w czasie snu.

Ostrzeżenie: zastrzyki z glukagonem nie są pomocne przy poważnej hipoglikemii wywołanej przez picie. Zastrzyki z glukagonem pomagają w przypadku poważnej hipoglikemii wywołanej za dużą dawką insuliny. Glukagon zmusza wątrobę do uwolnienia glukozy do krwi. Ale ten proces zatrzymywany jest przez alkohol. Musisz być w stanie zareagować, czyli zjeść węglowodany, np. glukozę w tabletkach czy proszku. Nie możesz dopuścić do jeszcze większego spadku cukru. Jeżeli zemdlejesz, ktoś z opieki medycznej będzie musiał wstrzyknąć Ci glukozę do krwioobiegu.

Częste picie dużych ilości alkoholu może w konsekwencji uszkodzić wątrobę. Nie będzie także w stanie produkować glukozy. Gdy to się stanie, Twoją cukrzycę będzie bardzo trudno kontrolować.

Niektóre z objawów po wypiciu za dużej ilości alkoholu – takie jak dezorientacja czy niewyraźna mowa – są podobne do objawów niskiego cukru lub kwasicy ketonowej (najczęściej występującej u osób z 1 typem cukrzycy, spowodowanej za małą dawką insuliny). W takim przypadku możesz zostać poproszony o poddanie się badaniu krwi lub testu alkomatem w celu wykrycia alkoholu. Nie przejmuj się. Cukrzyca nie będzie miała wpływu na wynik testu na obecność alkoholu, nawet jeśli masz objawy niedocukrzenia czy „kwaśny” oddech z powodu wysokiego poziomu ketonów. Jeżeli jesteś poproszony o badanie na obecność alkoholu i masz wybór, zdecyduj się na badanie krwi. W ten sposób opieka medyczna może sprawdzić także poziom cukru oraz ketonów.

Mięsień piwny

Chociaż sporadyczny drink nie musi sprawić, że stracisz kontrolę na poziomem cukru we krwi, może on popsuć Twój plan jeżeli zależy Ci na utracie wagi. Dwa jasne piwa to około 200 dodatkowych kalorii. Alkohol nazywany jest „pustymi kaloriami”, ponieważ nie dostarcza on żadnych składników odżywczych.

Jeżeli przestrzegasz diety niskokalorycznej, pomyśl dwa razy zanim zdecydujesz się na alkohol. Ogólnie rzecz biorąc, alkohol liczy się jak jednostki tłuszczu (1 drink równa się dwóm wymiennikom tłuszczowym).

Mądre wybory napojów alkoholowych

yron_db/stock.xchng

Niektóre napoje alkoholowe stanowią lepszy wybór dla diabetyków. Stawiaj na te, które mają mało alkoholu i cukru. Jeśli pijesz drinki, dolewaj do alkoholu soku bez cukru, napoju typu „light” albo wody. To pozwoli na utrzymanie poziomu cukru w określonych granicach.

Jasne piwo oraz wino wytrawne to dobry wybór. Mają one mniej alkoholu, węglowodanów oraz kalorii.

Aby drinki miały dłuższe działanie, spróbuj napoju o nazwie „spritzer”. Zmieszaj wino z gazowaną wodą mineralną lub napojem typu „light”. Spróbuj bezalkoholowej „virgin Bloody Mary”. Przepisy na nie łatwo znajdziesz w Internecie.

Gdy alkohol jest złym wyborem

Niektóre osoby z cukrzycą nie powinny w ogóle pić alkoholu. Może on pogorszyć niektóre problemy zdrowotne wynikające z cukrzycy.

Jeżeli masz uszkodzenia komórek nerwowych w rękach lub nogach, picie alkoholu może to jeszcze pogorszyć. Alkohol jest trucizną dla nerwów. Picie może zwiększyć ból, pieczenie, mrowienie, drętwienie oraz inne objawy towarzyszące uszkodzeniom nerwów. Niektóre badania ukazują, że nawet drobne – lecz regularne – picie (poniżej dwóch drinków tygodniowo) może spowodować uszkodzenie komórek nerwowych.

Obfite picie alkoholu (trzy lub więcej drinków dziennie) może spotęgować problemy ze wzrokiem (retinopatię) u diabetyka. Jeżeli masz wysokie ciśnienie krwi, możesz je obniżyć jeśli przestaniesz pić alkohol.

Wielu diabetyków ma we krwi wysoki poziom tłuszczu zwanego trójglicerydami. Jeśli i Ty należysz do tej grupy, nie powinieneś pić alkoholu. Ma on wpływ na sposób w jaki wątroba usuwa tłuszcz z krwi. Alkohol również pobudza wątrobę do większej produkcji trójglicerydów. Nawet sporadyczne picie alkoholu (dwie niewielkie szklaneczki wina w ciągu tygodnia) może podnieść poziom trójglicerydów.

A jak Wasze doświadczenia w tym temacie? Bo ja już na własnej skórze przekonałam się, że na drugi dzień po imprezie (na której wypiłam nawet tylko parę kieliszków wina) muszę znacznie obniżyć bazę oraz ilość insuliny do posiłków.

Wasze zdrowie piwkiem bezalkoholowym! 😉

Monika Szurdyga

Źródło: diabetes.org 15.10.2007r

46 KOMENTARZE

  1. Moje doświadczenia z alkoholem są nieco inne, czasem zdarzy mi się spożyć nieco więcej alkoholu niż to jest wskazane. Po wypiciu kilku piw (3) poziom glukozy we krwi mi się podwyższa znacznie a nie spada niezależnie od tego czy cos zjadłem czy nie.

  2. hm, piwo ma 2 WW w 0,5 litra, więc wymaga insuliny na pewno. A to, że cukier później nie spada to już pewnie charakterystyka organizmu.

  3. Hmmm… A ja na alkohol reaguję, że cukier mi wzrasta i to bardzo, nawet do 500….I ostatnio właśnie przesadziłam i trafiłam do szpitala z kwasicą….Czyli nie polecam picia alkoholu…Bo miałam trzytygodniowy wypoczynek w szpitalu;/ A alkohol każdy powoduje u mnie wysoki cukier również kilka dni po spożyciu alkoholu.

  4. Piwo to prawie sam cukier (maltoza) ale nie są to tylko puste kalorię – piwo poza cukrem i alkoholem (około 6 %) zawiera dużo witamin z grupy „B” i wiele odżywczych składników. Duża ilość piwa jest na pewno niekorzystna dla diabetyków – ale 1 do 2 piw 0,5 litra przez cały dzień – nie zaszkodzi. Trzeba tylko ująć to piwo jako posiłek i nie traktować jako napój. Dla diabetyków idealnym napojem jest woda (czysta, beż żadnych dodatków).
    Natomiast alkohol jako wódka – to są puste kalorię – nie tuczą jednak, gdyż organizm je bardzo szybko spala – są jednak bardzo niekorzystne, gdyż w czasie spalania tworzą się toksyczne związki, zatruwające organizm i powoduje niekontrolowane spadki glukozy i można (gdy pije się pod tzw. „herbatkę” lub pod „papieroska”) doprowadzić do hipoglikemii a gdy się przesadzi nawet do śmierci.

    Pozdrawiam

  5. zgadzam sie a powyzszymi opiniami ! jesli masz problem to zapominj najlepiej o alkoholu!
    zero piwia! najlepiej zacznij biegac 3km co drugi dzien! kup sobie buty do biegania najlepiej new balance or nike i zacznij truchtac ! potem za miesiac poprawiaj wynik! niech cie to kreci! mobilizuje zrzucisz syf(tluszcz) i zbedne kalprie i spalisz cukier tyle! ot i cala tajeminica! proste right? racja?

  6. A mój tata ma cukrzyce bierze insuline i od 3 ;at cieagle pije po ponad litr wodki dziennie i ma sie dobrze. on jest chyba robocop

  7. piwo w moim przypadku podnosi poziom cukru we krwi ostatnio jak balowałem ostro to insulina mi się nie chciała wchłaniać podawałem 2 razy większe dawki niż normalnie, ogólnie czasami można się napić a nawet trzeba w dobrym towarzystwie żeby się odstresować ale wszystko z kontrolą,,,jak mam w planie piankę to robię korektę insuliny tak jak na posiłek

  8. Ten artykuł jest szkodliwy, bo usprawiedliwia świadome szkodzenie chorym organizmom !

    Jedynym mądrym wyborem napojów alkoholowych jest…

    Całkowita Rezygnacja z Picia Alkoholu w Każdej Postaci.

  9. dziękuje za komentarz. Nie zgadzam się, że artykuł jest szkodliwy ponieważ Pan/Pani się nie zgadzają a opinia w nim zawartą. odpowiada on na potrzeby osób które używają alkoholu a maja cukrzycę. Ludzie są dorośli maga dysponować swoim życiem tak jak chcą, można im tylko pomóc wybrać lepsza decyzję.

  10. Rafał,

    Twój komentarz brzmi jak alkoholowy bełkot kogoś, kto nie ma pojęcia co jest dobre, a co złe, a także nie ma pojęcia jakie szkody osobowościowe, rodzinne i społeczne powoduje alkoholizm, czyli tzw. „choroba alkoholowa„.

    Cukrzyca jest spowodowana złym stylem życia i picie alkohol pogłębia tę chorobę, co powie każdy lekarz !

    Uważamy, że zachęcanie ludzi do utrzymywania swoich złych nawyków żywieniowych, w tym regularnego picia alkoholu, szczególne na portalu, który ma pomagać osobom chorym na cukrzycę, jest niewłaściwe, szkodliwe i niewybaczalne.

    Od administratora lub moderatora każdego portalu informacyjnego należy wymagać poprawnej polszczyzny, więc Twój post wymaga polonistycznej korekty redakcyjnej.

    Pozdrawiamy,

    Furry Gang Team

  11. Zgadzam się z tym, że nie należny promować picia alkoholu nigdy zwłaszcza wśród osób z cukrzycą. Niemniej ten problem istnieje i niestety nie znam żadnej osoby z cukrzycą która z powodu choroby przestała pić alkohol. Wiec może warto rozsądnie i w spokojnym porozmawiać o tym problemie?

  12. Rafał,

    zgadzamy się, że na pewno warto rozmawiać o problemie alkoholowym otwarcie, „bez przymrużania oka”, więc mówimy wprost:

    Każdy chory na cukrzycę musi wiedzieć, że picie alkoholu pogłębia jego stan chorobowy, więc powinien zrezygnować z napojów alkoholowych, jeśli nie lekceważy tej groźnej choroby.

    Jesteśmy przekonani, że w obliczu epidemii cukrzycy wprowadzenie ostrzeżeń dla diabetyków na etykietach napojów alkoholowych jest tylko kwestią czasu, podobnie jak to już zostało zrobione na wyrobach tytoniowych.

    Wprowadzanie kar za jazdę pod wpływem alkoholu, bez zapiętych pasów, czy z telefonem komórkowym w dłoni było prostą konsekwencją tragicznych skutków efektów lekkomyślności tzw. „dorosłych ludzi„, doskonale wiedzących co jest dobre, a co złe, ale wybierających „wygodniejszą, przyjemniejszą dla siebie opcję„…

    Uważamy więc, że zachęcanie do „radzenia sobie z piciem alkoholu w cukrzycy” poprzez popularyzowanie „sposobów” na oszukiwanie chorych organizmów jest działaniem na szkodę chorych na cukrzycę, ich rodzin, znajomych – jest ewidentnie szkodliwe społecznie, więc ze wszech miar naganne !

    Pozdrawiamy,

    Furry Gang Team

  13. Artykuł nie jest o „problemie alkoholowym”, nie rozumiem więc tej dzikiej furii Futrzanego Gangu 🙂

    Ja zgadzam się z Rafałem.

    Nie należy promować alkoholu, zwłaszcza wśród osób z cukrzycą. Jeśli ktoś pije, należy uświadamiać mu negatywne tego skutki, ostrzegać i próbować mu to wyperswadować. Ale jeśli pije mimo wszystko, to trzeba przynajmniej powiedzieć w jaki sposób to robić, aby te negatywne efekty były jak najmniejsze.

    Ostrzeżenia dla diabetyków będą miały dokładnie taki sam skutek jak dla palaczy, czyli żaden, chyba że następnym etapem będzie zakaz sprzedaży alkoholu dla cukrzyków w ogóle.
    Idąc tą ścieżką, należy oznaczyć całą dostępną żywność jako potencjalnie szkodliwą, powodującą otyłość, nadciśnienie, czy wreszcie cukrzycę.
    Zaraz tu wyskoczy temat odebrania cukrzykom prawa jazdy, oznakowania ich itd.

    Diabetycy są ludźmi jak wszyscy i mogą robić ze swoim życiem co chcą, a twierdzenie, że „Cukrzyca jest spowodowana złym stylem życia” jest kompletnie niesprawiedliwe dla osób z cukrzycą typu 1.

    Uświadamianie tak, zakazy nie.

  14. Osoba która zachorowała na cukrzyce doskonale wie jakie sa powikłania, z oczami, nerkami, czy stopami wiec sama powinna podjac decyzje pic czy niepic. Czesto gdy mlody człowiek zachoruje nieumie dojsc do swiadomosci ze powinien ograniczyc alkochol bo o kapletnym zuceniu nałogu u młodzieży ciezko rozmawiac. Ale jesli nie teraz to kiedy za 5lat? 10? a moze 20? Zastanów sie. Jest tyle innych wspaniałych zajec niz picie alkoholu i naprawde bez tego idzie zyc. Pozdro.

  15. Cropper. Nierozumiem jednego, powiedziales calkowity zakaz sprzedazy alkoholu dla diabetykow. Moje pytanie brzmu jak sprzedawca miałby rozpoznywac czy ktos ma cukrzyce czy jej nie ma? Moze odrazu najlepiej ponabijac na czola nalepki mam cukrzyce i bedzie zalatwione. Ludzi opanujcie sie wiadomo ze alkohol szkodzi nawet zdrowym osobom ale wszystko jest dla ludzi byla kiedys taka teza ale nalezy pic z umiarem z glowa miec nad tym katrole, poza tym czlowiek siegajacy po alkohol ma skonczone 18lat i sam moze sobie zadecydowac o swoim zyciu. Uwazam temat za zamkniety….

    Ps. Kazdy pisze ze alkohol szkodzi o tym to wiedza dzieci w zerówce. My sobie tutaj piszemy a to jest tylko teoria, praktyka bywa w wielu przypadkach inna. Dziekuje i pozdrawiam Novonordisk

  16. Sprawa ma się dość prosto. Alkohol dla cukrzyków jak najbardziej tak, ale tak jak się to zaleca ludziom zdrowym, w odpowiednich ilościach.
    Mam teraz 21lat, choruję już od 8lat, także swoje doświadczenia z alkoholem, szczeniackim życiem, imprezami i niekiedy 'przegięciem pały’ już mam za sobą. Jedyne co mogę doradzić to zrezygnować z dużych ilości słodkich drinków, znaleźć sobie alternatywne przepisy na napojach light albo wodzie+limonka/cytryna i tego się trzymać, ewentualnie ograniczyć się do małej ilości zwykłych słodkich drinków.

    3 lub więcej piw na jednej imprezie, to również zły pomysł bo po prostu piwo sporo podnosi i to w dość krótkim czasie ( więc taka ilość piwa zmusza nas do przyjęcia dużej dawki insuliny, która obniży nam szybciej niż jesteśmy w stanie spożyć taką ilość piwa -> czyli czeka nas hipo, albo będziemy zmuszeni po 1-2h dać znowu insulinę, co jednak byłoby głupim rozwiązaniem, bo wtedy już nie do końca trzeźwo myślimy i zwiększamy szanse nałożenia się działania obu iniekcji -> i również łatwo o niekontrolowane hipo )
    Wódka – proponuję bez popijania, ewentualnie napoje light…i szczerze radzę pić tylko do momentu pojawienia się uśmiechu
    Upijanie się i doprowadzanie do stanu niekompletnego kontaktowania to b. głupia forma zabawy, niestety MUSICIE mieć nad sobą pełną kontrole i dźwigać tą odpowiedzialność samemu, a nie zrzucać ją na barki znajomych, którzy na dobrą sprawę nie wiedzą na ten temat zbyt wiele (albo co gorsza, będą porobieni bardziej niż wy…)

    i nie ma nic gorszego niż niski cukier na kacu, jest to tak BEZNADZIEJNY stan samopoczucia, że ciężko to opisać (organizm, który już jest obarczony kacem, dodatkowo osłabiony jest przez hipo…), proponuję spotęgować kilkakrotnie uczucie ciężkiego kaca…to właśnie mniej więcej coś takiego.

    Także odradzam alkoholu w dużych ilościach (pozwoli wam to uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji..) , a zachęcam do rozsądnego dawkowania… wszystko jest dla ludzi.

  17. Najlepiej by było, żeby w ogóle zakazać sprzedaży alkoholu……Ale póki co , to należy pić go jak najczęściej, bo tylko tak w tym zasranym kraju można żyć bezstresowo .

  18. Być może trochę zbyt mocno wyjechałem z tym komentarzem. Mam cukrzycę 2 – przynajmniej tak stwierdził lekarz. Ja mam glukometr i mierzę sobie poziom cukru dość często, i w zależności od tego co zjem ,mam różne skoki stężenia. Czasami przekracza 200 ale przeważnie trzyma się w granicach od 130 do 240 i w cale nie uważam tego za cukrzycę. W tabeli pomiarowej która jest w instrukcji w pudełeczku po paskach, jest tolerancja od 70 do 240. Dziwię się więc dlaczego, lekarze, twierdzą że 120 to już cukrzyca. Mój kolega od 10 lat jest na insulinie i cieszy się kiedy ma 240, tak że nie wiem czy w moim przypadku , należy się faszerować chemią.

  19. znam osobę która ma cukrzycę i żłopie non stop piwo w ogromnych ilościach i często też gorzałę i nic jej nie jest a tak uprzyksza życie że nie da się wytrzymać .Powiedzcie mi gdzie alkohol szkodzi ,kompletne bzdury.Ona ma 62 lata i pewnie jeszcze mnie przeżyje gdzie prowadzę zdrowy tryb życia.
    pozdro

  20. A ja mam dopiero co zdiagnozowaną cukrzyce typu 2. Leże w szpitalu już 3 tydzień. Ogólnie to z trafiłem z 500 cukru we krwi, teraz po insulinoterapii pozostały tylko tabletki w terapii. Cukier w normie i łudzę sie nadzieją, że gdy schudnę to i te pastylki odstawię.

    Zajrzałem tu by dowiedzieć się co z tym piciem. Jestem intelektualistą i lubię raz na jakieś święto lub zwyczajnie gdy przyjdzie czasem na to dobry czas spożyć ulubione „co nieco”. Uwielbiam piwko. Wódki mogłem wypić zawsze więcej niż wielu moich kolegów. A teraz co? Jakaś cukrzyca się przypałętała.

    Czytam więc ze zdumieniem co tu piszecie. Szczerze to myślę, że trzeba to wyjaśnić. Bo jeśli wpływ alkoholu to indywidualna sprawa każdego organizmu, nie ma lepszych czy gorszych lub więcej jest alkoholo-odpornych albo odwrotnie, to należy o tym śmiało mówić i pisać. Jak najwięcej. Bez dmuchania na zimno jak nadopiekuńczy rodzice. Człowiek jest wspaniale skonstruowany ale ma też swoje wady. Co powoduje, że dzieli się doświadczeniami, badaniami z innymi by jak najlepiej korzystać z pełni życia.

    Dlatego jeśli alkohol w cukrzycy to zabójca- to mówcie!!!

    Jeśli nie….?… to błagam podsuńcie mi jakieś gotowe pomysły kompozycji drinków 🙂 Kombinacje napojów z alkoholem. Opinie o ziołowych babcinych specyfikach 🙂 jakie piwo lub jakie butelki mniej lub bardziej kupować by cieszyć się pełnią życia (choć pewnie już w tych mniejszych porcjach czy ilościach).

    Zanim tu zajrzałem to zapewniałem żonę, że w necie na 100% są dobre rady co pić i jak. Bo to nie możliwe, by od co najmniej 100 lat cukrzykowie nic nie wymyślili hihihihih 🙂

    a tu taka niespodzianka… 🙁

  21. zauważyłem jak mój kolega sobie z tym radzi , przed piciem je jajka , ser , jakieś bułki , ryby . ( ze sobą zawsze bierze krakersy z 3 paczki ) , co zauważyłem to sporo wody pije. jak wypije piwo , wypija szklankę wody zajada krakersy i inne , przysmaki które może , jak pije wódkę to zapija jakimiś dziwnymi napojami co w ogóle cukru nie mają , też przy tym sporo wody pije ,cały czas organizm ma nawodniony zajada śledzie itp . chodź cukrzykiem nie jestem ale robię tak samo jak on (cukrzyk ) i powiem że sam widzę po sobie , że więcej mogę wypić a on nawet przepija innych kolegów , aha bym zapomniał jak wypije z 2 piwa do 3 dodaje (chyba) glukozę .Ale wiadomo każdy , ma swoje sposoby

  22. Ech co zrobić, w domu nastolatek lat 17. Zaczęły się osiemnastaki, on od 2 miesięcy jest cukrzykiem (Typ 1). Ogólnie twierdzi, że świat mu się zawalił wszyscy piją i się bawią on NIC nie może…

  23. Mam 19 lat, na cukrzycę choruje od 6 roku życia, jestem na pompie insulinowej. Do 16 roku życia wyniki miałam dobre, jednak gdy poszłam do szkoły średniej, wszystko zaczęło się zmieniać. Zaczęły się imprezy, alkohol. Z początku to było 1 piwo albo 2-3 słabe drinki na tydzień. Jednak z czasem było tego więcej i więcej, potrafiłam nawet 0,5 litra wódki wypić w trakcie imprezy lub 9 piw. Co może być dla niektórych dziwne, nic mi nie było. No, poza wahaniami cukru… Od 30 do 300, nad którymi nie mogłam zapanować. Po wódce drugiego dnia cukier nie chciał mi się podwyższyć do 80, niezależnie od tego, ile cukru/coli/soku pomarańczowego wypiłam/zjadłam, ale za to w nocy nie chciał spaść poniżej 300. No i było później 8,3% Hba1c. Oczywiście nic sobie z tego nie robiłam, no bo myślałam, że mnie to nie dotyczy, a te 8,3% Hba1c to wcale nie tak dużo. Kilka tygodni temu byłam u okulisty. Mam mikrotętniaki w oczach. Na szczęście, jest to niemal pewne, że da się to „cofnąć”. Jednak widać, ile te 3 lata, w których piłam tyle alkoholu, wyrządziły szkód w moim organizmie.
    Uważam, że lepiej dmuchać na zimne. Jeśli jesteś, potocznie mówiąc, cukrzykiem, zastanów się kilka razy, zanim sięgniesz po alkohol w większej ilości. Pewnie myślisz: „mam dobre wyniki, mnie to nie dotyczy, co tam szkodzi raz na jakiś czas tyle wypić”. Do czasu.

  24. @brygida, to przyjdzie nagle. Taka osoba, która nie dba o cukrzycę, pewnego dnia obudzi się z plamami na oczach. Pójdzie do okulisty, który powie jej: „w ciągu 2 lat będzie Pan/i niewidoma, nic już z tym się nie da zrobić, jest za późno”. Albo dostanie zawału i jeszcze szybciej będzie „po wszystkim”.

  25. Wino czerwone wytrawne + kawałek dobrego sera do smaku. Maks 2 butelki. To mój pomysł na szmer w głowie. Drugim alkoholem jest wódka popijana wodą z limonką bez cukru plus coś do zakąszenia typu śledź, jajko. Oczywiście bez mieszania wina z wódką. Takie zestawy mnie nie podnoszą znacząco cukru ani zbytnio nie obniża. Mam t2, 5,5% Hba1c i pomiary przeważnie w przedziale 100-140, na razie na diecie i sporcie. Jednak ostatnio piłem nalewkę słodzoną – jakieś 0,35l i to był błąd. Na kacu najpierw 90 potem poprawiałem pikantną zupą i miałem 194, samopoczucie słabe, senność, rumieńce. Poćwiczyłem trochę i się poprawiło. Przy tej samej ilości wódki lub większej nie czuję takich perturbacji. Ale to ja – kwestia osobnicza jak reaguję na promile. Piwa nie ruszam od dawna, nawet gdy nie wiedziałem o cukrzycy już go nie piłem. Polecam posłuchać jak się produkuje piwo ale nie w reklamach tylko od zaufanych pracowników browaru, ochota sama przejdzie. Lepiej już zrobić samemu wino domowe lub modny cydr.

  26. Jak niektórych z Was czytam , to ręce opadają… Mam cukrzycę , przeszłam zawał i co ? Mam wziąć różaniec do ręki , zakupić beret i uczyć się robić na drutach ??? Nie jem chleba , ziemniaków , makaronów itp , bo wiem ,że po tych produktach cukier mi skacze , Jestem jaroszem – nie wegetarianką (słowo dziś modne , ale nie adekwatne do mojego stylu życia) nie znoszę mięsa zwierzęcego , jadam sery , owoce morza , ryby , nabiał . Lubię alko , nie odmówię sobie wina wytrawnego czy drinków light , prędzej innych węglowodanów 🙂 Nie mam zamiaru rezygnować z przyjemności życia , mam dopiero 40 lat a nie 80 ! Według mnie artykuł jest spoko – każdy jest dorosły i sam dokonuje wyborów życiowych i ma własne priorytety – moim jest żyć na maksa , póki żyję i jestem wolna . Póki mam kasę i pracę i uwielbiam swój los wolnego strzelca – a że z cukrzycą ? Pod kontrolą lekarza ! Nie bądźmy święci od papieża…. Pozdro dla wszystkich …

  27. w IMWSI stwierdzono C2,w czasie dnia cukier we krwi utrzymuje się constans,natomiast po przebudzeniu, mam,do 130,czy taki stan można nazwać cukrzycą.25 lat nie palę.szybko wrosła waga ciąła.obecnie 97przy 170cm cukrzyca pojawiła się razem, z cholesterolem.w tej chwili obniżyłem go do 185 a szczególnie ten dobry.oszukałem panią doktor przestałem brać leki które mi przepisała.piję natomist alkohol wmałych ilościach i to taki po kórym czuję się dobrze.po wypiciu alkoholu poziom cukru 80-110.jak nie wypiję to rośnie do 170.czy mam tak postępować.glukophage 500 bardzo nieznacznie mi pomaga.biorę w tedy glibetic 1/2tabl.1mg.co robić.dziękuję.

  28. Czytałam artykuł z zaciekawieniem, ale dalej nie jestem pewna czy to prawda że alkohol obniża poziom cukru we krwi. Mam osobę w rodzinie z cukrzyca typu II i ona mi wmawia że to jest prawda, w co ja mam pewne wątpliwości.

  29. Witam, mam zdiagnozowaną cukrzycę typ II od 02.01.2013r. z wynikiem 500 cukru. Na początku będąc w szpitalu przyjmowałem nie całe 2 tyg. insulinę. Schudłem, zbili mi cukier do 120 i odstawili insulinę, dali tabletki Glucophage i Galvus ( 200zł!). Na początku tj 3 miesiące nic nie piłem. w okolicach kwietnia zacząłem pić wino wytrawne i półwytrawne. Rozpędziłem się z winem do flaszki na jedno posiedzenie już po kolejnych miesiącach. W czerwcu wypiłem nawet pierwsze piwo. Smakowało jak woda z drożdżami i bąbelkami- nie wypiłem. Gdy w najbliższych kolejnych miesiącach zacząłem pić wódkę, to i smak piwa na nowo się odblokował. Dziś pozostając na tabletkach Glucophage 850 2 x dziennie, jem i piję bez ograniczeń. Póki co nic mi nie jest. Nie polecam i nie pochwalam.

    Jednakże gdy zadałem pytanie na tym forum w styczniu 2013r. z komputera jaki miałem wtedy w szpitalu o to- czy można się napić?.. to nie otrzymałem informacji pewnej jednoznacznej. Zrozumiałem, że chyba takowej nie ma. Śledzę ten wątek od tamtego czasu poprzez automatyczne wiadomości. Dziś uznałem, że podzielę się swoim doświadczeniem jako sprawdzonym w działaniu postępowaniem cukrzyka pijącego alkohol. Tak, piję i to nie mało. Nie polecam bo to pewnie nic dobrego dla naszych wnętrzności. Piję, bo lubię. Pół litra wódki, czy nawet litr wina wypijam sam. Jako cukrzyk piję i mam się dobrze. Owszem mam kaca. Rzadko bo rzadko ale mam. Szczególnie gdy wypiję jakąś słabą „oszukaną” wódkę. Po Wyborowej kaca nie mam bo najczęściej ją piję i organizm zaprzyjaźniony – jeśli mogę tak stwierdzić. Zdarza się śliwowica 50-70%. Zdobywająca wszelkie targi i konkursy Słowiańska Tatrzańska Herbatka 70% w Polsce jeszcze łatwo nie można jej kupić. Baaardzo smaczna i dobra gatunkowo. Wytrawne wino w cenie powyżej 25zł też bardzo dobrze na mnie wpływa- szczególnie Chilijskie i Argentyńskie ogólnie południowa Ameryka wodę mają lepszą czy co nie wiem ale się nigdy na nich nie zawiodłem. Można mieć tzw. „kapcia w gębie” na drugi dzień rano jeśli się zapomni umyć przed snem zęby i to wszystko. Do tego jem co mi się chce. Czasem jak się najem za dużo to wezmę sobie jedną tabletkę Glucobay, (która działa jak spalarnia gazowa. Wszystko co zjem traktuje gazem, który spala węgle powodując wzdęcie i furgotanie portków przez najbliższy dzień : – p ) i piję dalej. Masę mam sporą, jestem wielkim chłopem. Może to dlatego flaszka mocnej wódy mnie nie rusza. Jak to mówią – ma się gdzie rozchodzić : – )

    Nie polecam picia alkoholu podczas cukrzycy ale ja piję i cukier kiedy nie zmierzę mam w normie tj. od 60 do 130. Ot moja własna odpowiedź po 3 latach zadania tu pytania. Temat ważny. Picie szkodzi wszędzie o tym trąbią. Trochę stracha mam. Nie umiem sobie jednak odmówić. Może mnie to zgubić. Być może tak – być może nie. Nie chciałbym by mnie to zabiło. Jednakże na dzień dzisiejszy nic mi nie jest. Dobrze się czuję. Fajnie spędzam czas i jest mi dobrze z tą chorobą. Póki co jest mi dobrze. Dla niektórych będę nieodpowiedzialny, dla niektórych odważny, dla niektórych może i zaradny. Jeśli zaś ten wątek ma komuś pomóc to moja szczera odpowiedź może się przysłużyć do pełniejszej oceny tematu – co z tym alkoholem?

    Wszystkim, życzę zdrowia, czasu dla siebie i tylko dla siebie. Życzę smacznego życia w pełni, pomimo cukrzycy i tzw. przeciwności. Życzę odpowiedniej ostrożności i rozważnej roztropności. Przede wszystkim życzę wszystkim czytelnikom tego wątku SZCZĘŚCIA !!!

    Jeśli się coś zmieni obiecuję, napisać.
    Radek 36l.

  30. „Jasne piwo oraz wino wytrawne to dobry wybór. Mają one mniej alkoholu, węglowodanów oraz kalorii” – co za bzdury odnośnie piwa… Piszcie tak dalej. Jakiś biedny diabetyk wam uwierzy, sięgnie np. po jasne piwo kraftowe typu Imperial IPA i będzie niewesoło.

  31. Czytam te komentarze czy bez alkoholu nie da się żyć? Co do cukrzycy 2 to jak komuś nie szkoda zdrowia to niech pije ,lecz grozi to slepotoł ,uszkodzeniem nerwuw naj gorszym wypatku opcieciem koczyn itp .

  32. Jeżeli już musicie się napić to pijcie Brendy lub Winiak. Naturalny alkohol z destylatów winnych. Mam cukrzycę typu 2 dziennie wieczorem napiję się dwie lampki po 70 gram i jak do tej pory nigdy cukier nie podniósł mi się natomiast coś innego dziennie mimo 60-ciu lat.

  33. Niedawno wykryto u mnie cukrzyce typu 2, co tu durzo mowic ne odzywialem sie nalezycie i lubilem sobie pyknac jakies wudzitsu. Cukier zbilem do okolo 150 i nadal walcze. Zaczalem diete, odstawilem alko i cwicze. Za dwa tygodnie lece na wakacje AI wiec chcialbym to sobie nalezycie wykorzstac. Z dieta bede uwazal ale chcialbym troche wiecej podrinkowac. Troche sie boje bo to dla mnie cos zupelnie nowego. Juz wiem, zeby nie pic na pusty zoladek. Jakie wartosci cukru we krwi beda niepokojace?

  34. Bardzo dziekuje za ten artykul . Zachecil on mnie do kupienia glukometru dla mnie . Diabetykiem jest moj maz. Mielismy takie urzadzenie w domu ale nie wiem gdzie on je schowal. Po przeczytaniu artykulu i komentarzy stwierdzilam ze on zachowuje sie inaczej po wypiciu piwa a inaczej po alkoholu. Tak jak by mial za duzo cukru albo za malo . Pytalam kiedys lekarza a on mi powiedzial ze za duzy poziom cukru nie jest takim zagrozeniem jak za niski. Nawet po wypiciu 2 piw nie jest w stanie wyartykolowac slow a jak spadnie z lozka to nie ma szans aby sie podniosl z moja pomoca tez nie bo nie mam tyle sily . I najczsciej lezy tak az sie sam podniesie. Mysle ze kupiony glukomed pozwoli mi zareagowac aby nie miec potem wyrzutow ze nic w tym kierunku nie zrobilam . Zastanawiam sie tylko co mam zrobic jesli okaze sie ze jest za wysoki poziom cukru a w domu mamy tylko tabletki jak podac je alkoholikowi w stanie upojenia .

  35. Nie rozumie jednego. Skoro wódka obniża poziom cukru i może dojść do glikemi to dlaczego nie można wypić np z sokiem slodzonym?

  36. C1. Dietetyk mi mówił że na imprezie spokojnie można wypić drinka na bazie czystej i soku wtedy wszystko się wyrównuje. To prawda jeśli chodzi o piwo że u większości będzie podnosiło cukier i trzeba brać na nie sporego bolusa ale nie widzę problemu z drinkami.

  37. Witam.
    Jak zwykle opinie sprzeczne. Niektóre z kosmosu, byle pisać.
    Gdyby alkohol obniżał skutecznie poziom cukru, to sam bym sobie wyrównał cukier w krótkim czasie.
    Jestem cukrzykiem 18 lat i każdy alkohol zawsze podwyższa mi cukier, zwłaszcza w miarę upływu czasu.
    Testowałem różne trunki i kilka razy się zdarzyło, że niby mi cukier spadł, ale to dlatego ,że nie jadłem.
    Ale jak jest impreza i jedzenia różnego pełno, to po imprezie mam 300-400 cukru i alkohol tylko zaszkodził i nie obniżył cukru.
    Dlatego dziwię się opiniom medyków i innym niecukrzykom, że tak bezwiednie powtarzają takie różne dziwne teorie, bo chyba dostają za to kasę i dlatego nie mogą myśleć.
    Jeżeli p.doktor n.med.diabetolog mówi mi,że jak mi cukier rośnie ,to mam sobie zwiększyć i dopasować ilość insuliny,np, lantusa 30 jedn, jednorazowo,to wolę już posłuchać np,pana Zięby, czy innych,którzy mają wyniki, bo chcą wyleczyć a nie leczyć do końca mojego życia.
    Wolałbym czytać wypowiedzi i opinie lekarzy oraz cukrzyków, którzy napiszą coś sensownego,coś nowego o tym, że jakiś lekarz kogoś wyleczył z cukrzycy!
    A na początku wątku z alkoholem napisać , że tu i tam leczą z cukrzycy,że nasze komórki macierzyste mogą nas wyleczyć z wielu poważnych chorób, ale każdy organizm jest inny i koniec !
    A tu jest b. dużo tekstu z czego 99 % jest do wywalenia.
    Głowa to nie śmietnik !
    Pozdrawiam
    Praktyk cukrzyk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.