Nieinwazyjna metoda mierzenia cukru we krwi może być tak prosta jak oddychanie

26
5509

Najważniejsza jest stała kontrola poziomu cukru

Wszyscy chorzy na cukrzycę wiedzą jak ważna jest samokontrola poziomu cukru we krwi i jednocześnie jak męczące, aby nie powiedzieć wprost, upierdliwe i bolesne jest mierzenie poziomu cukru we krwi za pomocą zestawu nakłuwacz i glukometr.

Chip pozwalający mierzyć cukier w oddechuBadania nad innymi sposobami mierzenia poziomu cukru są prowadzone od lat, także w Polsce. Metody te są różnorodne: za pomocą łez, wydychanego powietrza a także specjalnych tatuaży. Najbardziej obiecującą metodą z nich jest badanie poziomu cukru we krwi za pomocą wydychanego powietrza.

Pisaliśmy już o tym w 2007 roku w artykule: Oddechowy test dla cukrzyków, jednak od tamtej pory technologia ta mocno się rozwinęła. Choć nadal czekamy na działające i dostępne w sprzedaży glukometry to nastąpił pewien przełom. Inżynierowie z University of Florida opracowali czujnik, który jest w stanie zmierzyć poziom glukozy poprzez oddech.

To działa tak: kiedy oddychamy w urządzeniu czujnik podnosi poziom glukozy w wydychanym powietrzu, zespół półprzewodników zamienia to na sygnał elektroniczny który następnie jest opracowywany i gotowy do pokazania w ciągu 5 sekund na jak na zwykłym glukometrze. Wyniki mogą być przekazywane bezprzewodowo do komputera lub telefonu komórkowego.

Czujnik ten korzysta z technologii już stosowanych do wytwarzania mikroprocesorów w telefonach komórkowych i innych podobnych urządzeń. Ten sam czujnik również może być używany do wykrywania raka piersi za pomocą próbki śliny. Jest to tylko kwestia wzorów do porównania zapisanych w samym chipie. Wstępne wyniki badań są bardzo pozytywne. A ponieważ technologia produkcji masowej jest już stosowana w innych sektorach, to jeśli zostałaby zaakceptowana do wypuszczenia na rynek, stałaby się opłacalna dla pacjentów ponieważ powinna być naprawdę tania.

Według inżynierów możliwe jest zaimplementowanie tego mikroprocesora w zwykłych telefonach komórkowych lub stworzenie osobnego glukometru w cenie poniżej 100$. Czy takie urządzenie ma sens? Dlaczego tak lub dlaczego nie? Zamieście proszę swoje uwagi poniżej.

Pozdrawiam
Rafał

Źródło: about.com 24.02.2010

26 KOMENTARZE

  1. Rewolucja w mierzeniu poziomu glukozy. ktoś kto tego nie doświadcza 2do 4 razy dziennie lub częściej nakłuć palców i innych części ciała, nie jest w stanie pojąć dodatkowego bulu. Dzięki za taką wiadomość i pozdrawiam serdecznie.

  2. Fajnie byłoby gdyby wymyślili coś co mogłoby stale monitorować poziom cukru w wydychanym powietrzu i by współpracowało to z pompami. Mam na myśli to iż te rozwiązanie mogłoby sprostać problemowi drogich i przez wielu uważanych za nie do końca dokładnych elektrod do pomiaru cukru.

  3. Pamiętam mój pierwszy glukometr sprzed kilkunastu lat. Na tamte czasy był rewelacyjny, ale tylko dlatego, że był. Od tamtej pory zmieniłam ich już kilka, na coraz lepsze. Zawsze zmiany na nowsze, lepsze, skuteczniejsze, mają sens. Dla mnie to nawet nie podlega dyskusji. Dzięki nim cukrzyca nie jest wyrokiem, z nią po prostu się żyje i to coraz lepiej. Oby tylko były powszechnie dostępne.

  4. zAWSZE Z DUŻĄ NADZIEJĄ CZYTAM WSZELKIE NOWINKI DOTYCZĄCE CUKRZYCY. JESTEM MAMĄ CUKRZYKA. CHOĆ ZMAGAMY SIĘ Z POMIARAMI OD PIĘCIU LAT – TO PALUSZKI NIE WYGLĄDAJA ZA ŁADNIE. ROBIMY OKOŁO 10 POMIARÓW GDY JEST DOBRZE W PRZYPADKU INFEKCJI LICZBA TA WZRASTA . DLATEGO WSZELKIE NOWINKI O NIEINWAZYJNYCH POMIARACH PODNOSI MNIE NA DUCHU.
    BYŁOBY CUDOWNIE GDYBY TO SIĘ SPRAWDZIŁO. MOŻE TO DOŚĆ RYGORYSTYCZNE ŻYCIE NASZYCH CUKRZYKÓW BYŁOBY TROCHĘ LŻEJSZE.

  5. Super by było moja córka jest uczulona na nikiel i kobalt ,więc gdy kłuje palce na okrągło ma wysypkę
    czekamy na takie urządzenie jak na wybawienie ,skóra rąk poprawiłaby w końcu swój wygląd !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Oby jak najszybciej weszło to na rynek !!!!!!!!!!!!!!!!!!

  6. Niby wiele rzeczy juz wymyślono aby powstrzymać tą strasznie uciążliwą chorobę.Teraz się znów dyskutuje o urządzeniu które zmierzy cukier za pomocą oddechu,więc wprowadzajmy jak najszybciej takie cos na rynek bo 2 miliony ludzi na to czeka ,a może firmy farmaceutyczne produkujace różne akcesoria dla diabetyków znów zablokują wprowadzanie na rynek aby nie stracili na tym .W zeszłym roku czytałem o wspaniałym odkryciu w Stanach artykuł gdzie za pomocą jednego zastrzyku mozna było zablokować jakiś tam impuls z muzgu który jest odpowiedzialny za niszczenie wysepek na trzustce i od tej pory cisza (doświadczenia były pozytywne na myszach zrobione ) .Ciągle brak konkretów ,tylko jakieś sondy ,opinie i jakieś sensacje które zostają tylko sensacjami.Pozdrawiam .Cukiereczek typu 1.

  7. Raczej byłbym daleki od teorii, że jakiś koncern blokuje cudowny lek na cukrzycę. Jakby go miał toby wykosił konkurencję z rynku a przecież o to chodzi. Stawiam raczej na lata badań zanim coś wprowadzą na rynek. Na myszach mogą robić testy i OK, ale jak się pomylą na ludziach i taki impuls zamiast wyleczyć cukrzycę spowoduje, że wyrosną np Czułki to taka firma jest skończona.

  8. Ja wychodzę z założenia, że gdyby tylko pojawił się jakikolwiek nieinwazyjny glukometr, to lubiłabym cukrzycę mojego trzylatka bez zastrzeżeń. A i tak odkryłam rewelacyjny nakłuwacz – mierzymy poziom cukru tzw. mimochodem – nie boli.

  9. Ewelina, napisz proszę jaki nakłuwacz odkryłaś, bo mój niespełna trzylatek ucieka przed każdym pomiarem i cały czas jest to dla mnie hardcore.
    Pozdrawiam,
    Luiza

  10. Chorzy czekają na każde nowe odkrycie.Jednak dziś ,to proza życia.Większośc z nas czeka na wszelkie udogodnienia,jednoczesnie dostepne na każdą kieszeń przeciętnego zjadacza „słodyczy”.

  11. fajnie,ze niektorzy badaja sie 10 razy dziennie…choruje od 22 lat,nie placze nad moimi palcami,gruboziarnisty peeling pomaga!albo zwykly pumeks!ale powiedzcie,jak y sobie z kasa corych radzicie?????moja doplaca tylko do 2 opakowan paskow na miesiac,a to ylko 3 pomiary dziennie,jak sobie zycze,to moge sobie dokupic prywatnie,ale kogo na to stac?mnie bynajmniej nie,pozdrawiam slodziutkich

  12. Izabela receptę powinnaś dostać na tyle pasków, ile potrzebujesz. Lekarz może wystawić receptę maks na 3-miesięczne twoje zapotrzebowanie, z oznaczeniem ilości pomiarów.

  13. dzieki Marlena,probowalam dyskutowac o ilosci paskow z moim diabetologiem,to wypisal mi 3 opakowania,a to byl dla mnie okres ustawiania dawek w pompie…..HORROR,moge podziekowac tylko mojej siostrze,ktora tez choruje i jest na penach,po prostu oddawala mi prawie caly swoj przydzial testow.a do tego dokupywalam jeszcze prywatnie,bo objawy niedocukrzena byly dla mnie prawie niezauwazalne/reakcja organizmu na pompe/nie bylo latwo,,po prostu balam sie spiaczki hipo.pozdrawiam

  14. W moim przypadku diabetolog może mi wypisać max. 4 opakowania a chodzę co 3 miesiące, ale jeśli trzeba to mogę mu zostawić książeczkę i może mi wypisać mi recepty bez wizyty. Ale korzystam z lekarza ogólnego, on też mi może wypisać recepty maź 4 opakowania na jednej wizycie. Zapytacie u lekarza pierwszego kontaku czy możecie dostać od niego recepty na testy, wystarczy wziąć zaświadczenie od diabetologa z wypisanami lekami których się używa i przekazać to do poradni poz.
    Pozdrawiam

  15. Dobry, bardzo dobry nakłuwacz ma glukometr Optium Xido, to informacja dla Luizy, przepraszam, ze dopiero teraz. Mój synek ma niecałe cztery latka i mierzy sobie cukier zupełnie sam, bo nie boli. Oczywiście nie oszczędzam na lancetach i wymieniam raz w tygodniu, co najmniej. Pozdrawiam Wszystkich!

  16. Dziekuję Ci Ewelina za informację 🙂
    A może spotkaliście się kiedyś z możliwością kupna samego nakłuwacza ? Ja jak dotąd za każdym razem muszę kupować glukometr, który nie jest mi potrzebny, bo mierzymy cały czas jednym.

  17. Nakłuwacz można kupić oczywiście. Szukaj w sklepie internetowym.
    Glukometru nigdy nie kupowałam. Wszystkie, które mam otrzymałam gratis. Glukometr można otrzymać za darmo w poradni diabetologicznej, rodzinnej, aptece lub bezpośrednio u producenta.

  18. Polecam Wam glukometr firmy BAYER Contour TS, naprawdę dobry, szczególnie dla dzieci, potrzeba niewielką ilość krwi około 6pl, nakłuwacz też działa prawie bezboleśnie. Wiem co mówię, chcę odejść od insuliny i testuję na sobie ciekawe diety a ten stary glukometr co miałem to mnie do szału doprowadzał, trzeba było beczkę krwi a i nakłuwacz był też bardzo bolesny w działaniu. Nakłuwacz nazywa się ascensia microlet też firmy BAYER. Pozdrawiam

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.